Siostra


   Wiecie czemu moje dzieciństwo było takie cudowne? Bo oprócz najstarszego rodzeństwa, które starało się, żebym nie wyrosła na głąba, mam jeszcze siostrę, taką tylko trochę starszą. To dzięki jej obecności wiem, jak to jest dorastać z rodzeństwem i to z jej powodu zawsze chciałam mieć młodszą siostrę. Taką młodszą siostrę, dla której byłabym wzorem zachowania i wyglądu i która chciałaby być taka, jak ja.

   To ja z moją siostrą byłyśmy władczyniami piętra w naszym domu. To z nią na zmianę trzaskałam drzwiami, a innego dnia razem spiskowałyśmy przeciwko rodzicom. To do niej mogłam przyjść w nocy, jak bałam się myszy na strychu i z nią wymyślałam tym myszom imiona, żeby bać się trochę mniej.

   A później, jak już byłam trochę większa, to tak bardzo jej zazdrościłam. Pokoju, ubrań, urody, ilości znajomych i ilości chłopaków, którzy za nią szaleli. Wierzcie lub nie, ale ja przez całe życie nie dostałam tylu róż, ile moja siostra w liceum.

   To ona jest siostrą od zakupów, plotek i spraw sercowych. To ona plotła mi warkocze i robiła pierwsze kreski na oku, bez których teraz ciężko mi wyjść z domu. Ona pożyczała mi niezliczoną ilość ubrań, biżuterii i jak ktoś mówił mi, że mam coś fajnego to nie udawałam, że to moje, tylko z dumą mówiłam „siostra mi pożyczyła”.


Dzisiaj mija 10957 dni odkąd się urodziła.

I chciałabym Ci życzyć siostro, żebyś każdego następnego dnia patrzyła na siebie moimi oczami. Jak na piękną, pewną siebie, zawsze uśmiechniętą i pracowitą osobę, żebyś doceniała siebie i czuła się doceniona. 

I wiedz jeszcze, że cudownie mieć Twojego małego klona. To prawie tak, jakbym miała młodszą siostrę. Myślę sobie, że nie przypadkiem trafiła Ci się córka. 



(zdjęcie Katarzyna Przybyła) 


   Kocham Cię siostra.

Komentarze

Popularne posty