przyjaźń w czasach skajpa
Nie
stworzymy na skajpie nowych historii.
Nie pójdziemy w miasto. Nie zdeptamy
kilometrów chodników.
Nie odkryjemy nowych miejsc, ani nie odwiedzimy tych
starych, ulubionych.
Nie sprawdzimy jak bardzo zimny jest Bałtyk we wrześniu.
Nie sprawdzimy jak bardzo zimny jest Bałtyk we wrześniu.
Nie rozśmieszy nas nikt obcy i my sami też będziemy mało
śmieszni.
Nie zachwyci przystojny barman. Nie przerazi publiczna toaleta.
Nie podstawimy sobie nogi, ani nie
przytulimy tak, że brak tchu.
Nie poczujemy zapachu cytryny, ani kanapki z
samym ogórkiem.
Nie zagramy w jengę, ani prawdziwe karty.
Nie opowiemy
historii, tych najdłuższych, ani nie poruszymy tematów, tych
najcięższych.
Na skajpie wypijemy piwo, którym możemy stuknąć się
co najwyżej w monitor.
co najwyżej w monitor.
Odpalimy sobie jednocześnie jakiś koncert na jutubie.
Zrobimy sobie wspólne
zdjęcie zrzutem ekranu.
Komentarze
Prześlij komentarz